Dorosły jeż z Legionowa z gigantyczną raną na plecach. Na szczęście rana jest bardzo świeża i nie zakażona, co dobrze rokuje.
Aktualizacja 11.07.2017
Zgodnie z przewidywaniami rana szybko się zagoiła i Plecak z radością wrócił na wolność.
Dorosły jeż z Legionowa z gigantyczną raną na plecach. Na szczęście rana jest bardzo świeża i nie zakażona, co dobrze rokuje.
Aktualizacja 11.07.2017
Zgodnie z przewidywaniami rana szybko się zagoiła i Plecak z radością wrócił na wolność.
Według osób, które znalazły jeżyka matka została zabita przez samochód. Jednak jeżątko wyglądało na pogryzione. Pod prawym okiem znajduje się dość głęboka rana. Po lewej stronie pyszczka widoczna jest płytsza rana i zasinienie. W okolicach prawej, tylnej nogi również znajduje się rana. Mniejsze zadrapanie w lewej pachwinie i na lewej przedniej łapie.
40 gramowa Centka rozpoczęła w maju 2017 sezon odchowywania jeżątek. Click To TweetAktualizacja 06.08.2017
Centka została uwolniona w okolicach Płocka.
Nietoperzyca znaleziona w studzience ściekowej – mroczek późny. Jest bardzo odwodniona i ma uraz skrzydła. W lecznicy okazało się, że skrzydło nie jest połamane, a jedynie zwichnięte. Zostało nastawione. Przed wypuszczeniem na wolność nietoperzyca musiała jeszcze tylko przybrać na wadze.
Aktualizacja 12.05.2017 – uwolnienie.
Jeż, który błąkał się po ulicach i chodnikach Saskiej Kępy w Warszawie, cudem unikając wypadku komunikacyjnego. Został dostarczony od Jeżurkowa na obserwację. Okazało się, że nic mu nie dolega.
Aktualizacja 20.05.2017
Jeż wrócił na Saską Kępę.
Sezon odchowywania maluchów nietypowo rozpoczęły zające. Zostały zabrane, ponieważ były atakowane przez kawkę. Podjęliśmy wyzwanie.
aktualizacja 07.04.2017
zając zostały uwolnione.
Jeżyk znaleziony we Włochach. W lecznicy Ogonek stwierdzono zapalenie płuc. Po krótkim pobycie w lecznicy trafił do Jeżurkowa, na kontynuowanie leczenia.
Jeż znaleziony na Cmentarzu Wolskim w Warszawie. Zajął jedyny drewniany domek dla kotów. Bardzo apatyczny, zaatakowany przez pchły o kleszcze.
Jeż został znaleziony na warszawskiej Saskiej Kępie. Według znalazców został potrącony. Widoczne ślady krwi na kolcach, po lewej stronie ciała oraz w kanale słuchowym. W badaniach RTG nie widać złamań. Brak również ran. Prawdopodobnie został poturbowany przez psa, a ślady krwi na jego ciele pochodzą od napastnika.
Kasper został znaleziony w Warszawie, w okolicach stacji metra Stare Bielany. Spacerował po chodniku. Bardzo odwodniony i wychudzony. Na lewym boku ślady, podobne do śladów inwazji świerzbowca.
Jeżynka znaleziona w warszawskim Wierzbnie. Przedwcześnie wybudzona z hibernacji, w stanie ogólnym dobrym. W ośrodku będzie czekała na wiosnę i wypuszczenie.