Jeżynka wybudzona z hibernacji. Znaleziona przy ulicy Kazury w Warszawie. Nieco odwodniona, ale dość dobrym stanie.
Archiwum tagu: jeż
Maciek
Jeż znaleziony 01 lutego 2017 w Parku Skaryszewskim w Warszawie. Wybudzony z hibernacji, ale w całkiem dobrym stanie. W ośrodku będzie oczekiwał na wiosnę.
Pralinka
Jeżynka została znaleziona w Nowym Dworze Mazowieckim. Bardzo odwodniona i wychudzona Bardzo duża, zaropiała rana w okolicy tylnej łapy.
Aktualizacja 28.02.2017 – jeżynki nie udało się uratować.
Hammer
Jeżyk wykopany przez psa z gniazda hibernacyjnego w Warszawskim Lasku Młocińskim. Poza niewielkim odwodnieniem i wychudzeniem jego stan jest dobry. Potrzebne jest mu tylko bezpieczne miejsce do przezimowania.
Cieszka
Maleńka, nieco ponad 300 gramowa jeżynka znaleziona na osiedlowym trawniku, w stanie ciężkiej hipotermii. Po ogrzaniu i napojeniu jej stan bardzo się poprawił. W ośrodku będzie czekała na nadejście wiosny.
Scyzoryk
Scyzoryk pochodzi z Kielc. Jego gniazdo zostało zniszczone podczas jesiennych porządków i jeż nie był w stanie zahibernować w naturze. Jest bardzo płochliwy i dziki.
Lotka
Lotka – jeżynka wykopana z gniazda hibernacyjnego. Wychudzona i odwodniona. Szczęśliwie uwolniona w maju 2017.
Świąteczne koszykowanie
11 fundacji i ponad 600 zwierząt. Wszystkie czekają na świąteczny prezent. Do świąt zaledwie tydzień, a tak wiele psów, kotów, królików, gołębi i jeży nie dostało jeszcze swojego koszyczka z jedzeniem. Czy zdążymy? Czy wszystkie zwierzęta zostaną obdarowane? Wszystko w Waszych rękach.
Tekst: Jerzy Olanin
Czyta : aktor warszawskiego Teatru „Rampa”, mistrz dubbingu, Robert Tondera
Świąteczne albumy ze zwierzętami i instrukcję jak zostać Św. Mikołajem – jest to bardzo łatwe – znajdziecie tutaj:
https://www.facebook.com/events/1777855869097732/
Wycinka
Wycinka utknęła w ogrodzeniu w połowie listopada. Nocami temperatury były już ujemne, na szczęście rankiem ktoś ją zauważył. Konieczne było wycięcie części ogrodzenia, ale jeżynkę udało się uwolnić. Znalazcy ogrzali i nakarmili Wycinkę, a później przywieźli do nas. Z Legionowa nie było daleko. Jak na przygodę , którą przeżyła, jeżynka była w wyjątkowo dobrym stanie i później bardzo szybko dochodziła do siebie.
Trzęsionka Franio
Pod koniec września przywieziono nam z Chotomowa malutkiego jeżyka. Był odwodniony i zagłodzony do tego stopnia, że zataczał się i przewracał przy każdym kroku. Szybko wdrożony program ratunkowy odniósł skutek, chociaż sami w to nie wierzyliśmy. Na pamiątkę tego wydarzenia jeż otrzymał imię Trzęsionka (od nas), jedna z kibicujących jeżykowi osób nazwała go z kolei Franiem. Franio Trzęsionka jest dzisiaj prawie dorosłym samcem i trudno w nim rozpoznać przewracające się jeżątko sprzed kilku miesięcy.