Może nie są piękne – tak jak niepiękna bywa starość – ale dla nas ich los jest bardzo ważny. Obie staruszki – rezydentki, Kłębuszka i Tulasia korzystają z dobrodziejstwa łagodnej zimy i sporo czasu spędzają na zewnątrz. Jeżynki zostały u nas na resztę życia, bo nie poradziłyby sobie na wolności, Kłębuszka ma problemy z poruszaniem, Tulasia jest prawie całkiem niewidoma. Obie mają normalny apetyt, a pobyt na świeżym powietrzu wyraźnie im służy. Ostatnio trochę pogorszył się stan Kłębuszki, chyba pora na wizytę w lecznicy i kompleksowe badania.
- jeżowe staruszki Tulasia i Kłębuszka
- jeżowa staruszka Tulasia
- jeżowa staruszka Kłębuszka