post

Moto

Moto został znaleziony w Kętrzynie. Jest bardzo słaby, odwodniony i wychudzony. Na stopach tylnych łap skóra i mięśnie zdarte do kości. W uszach i na ciele kleszcze. Ma małe szanse na przeżycie.

Aktualizacja 18.07.2017

Dał radę. Rany na stopach powoli się zabliźniają. Wkrótce Moto trafi do zagrody zewnętrznej i będzie mógł cieszyć się jeżowym życiem w warunkach kontrolowanej wolności. Zimę spędzi w hibernatorium.

Aktualizacja 08.03.2018

Jeżowy prezent na Dzień Kobiet – pierwsze wybudzenie w hibernatorium! Moto wybudził się późnym wieczorem i wyruszył na poszukiwanie jedzenia. Jeże wybudzone z hibernacji prawie zawsze tracą tak wiele na wadze, że są nie do poznania. Czasem zdarza się jednak – i tak też jest z Moto – że jeż wygląda, jakby zasnął wczoraj. Świetnie zniósł czteromiesięczną hibernację, aż trudno uwierzyć.

marzec 2018 w jeżurkowskim hibernatorium - pierwszy wybudzony jeż tej wiosny Click To Tweet
post

Plecak

Dorosły jeż z Legionowa z gigantyczną raną na plecach. Na szczęście rana jest bardzo świeża i nie zakażona, co dobrze rokuje.

Aktualizacja 11.07.2017

Zgodnie z przewidywaniami rana szybko się zagoiła i Plecak z radością wrócił na wolność.

post

Jeżurkowiacy

project is null
post

Bąbel

Jeżyk Bąbel jest w Jeżurkowie od 10 grudnia 2015. Trafił do ośrodka z lecznicy OGONEK w Warszawie, po amputacji przedniej łapki. Jakby tego było mało – nie ma jeszcze jednego oka. Zdecydowanie nie nadaje się do życia w dziczy i pozostanie ośrodkowym rezydentem. Na szczęście nie zdaje sobie sprawy ze swojej niepełnosprawności i jest bardzo wesołym i ciekawskim jeżykiem.

Bąbel przesyła wielkie podziękowania dla wirtualnych opiekunów

 

 

znacznik

 

 

  1. Agnieszka W.
  2. Selenicereus
  3. Maja Walaszek
  4. Ania Strzałkowska z Oliwy

 

 

 

 

post

Kondzia

Kondzia jest leczona od końca listopada 2015, przez cały czas pobytu w Jeżurkowie. Po konsultacji chirurgicznej postanowiliśmy pozostawić tylną łapkę mimo otwartego złamania. Łapka goi się bardzo trudno, infekcja nie odpuszcza. Jednak Kondzia nic sobie z tego nie robi, nauczyła się używać niesprawnej łapki i jest ruchliwa jak żywe srebro. Jednak przyszłość jeżynki jest niepewna.   …ale ma wirtualnych opiekunów, którzy trzymają za nią kciuki Wirtualni opiekunowie

  1. Anna
  2. Anna G.

 

 

 

post

Kłębuszka

Kłębuszka jest jeżową starowinką. Nigdy nie wróci na wolność i dożyje swoich dni w Jeżurkowie.  Miała ostatnio potężne problemy z zębami, większość trzeba było usunąć. Jeżynka ma też pewne kłopoty z poruszaniem, ale jest bardzo żywotna i życzliwa innym jeżom. Cechuje ją brak lęku przed ludźmi, dzięki czemu świetnie sprawdza się w roli celebrytki w mediach i na pogadankach w przedszkolach i szkołach.

 

 

 

bardzo dziękuje za wsparcie

Kłębuszka

Kłębuszka

post

Kłębuszka

Kłębuszka dotarła do Jeżurkowa 27.06.2015  z raną na karku wypełnioną jajami much. Ranę oczyszczono, jeżynka dostała antybiotyk … ale pomimo leczenia nie wyglądała najlepiej. Dużo ziewała – co może wydawać się słodkie, ale tak naprawdę było objawem bardzo złych wyników morfologii krwi. Przyczyn takiego stanu mogło być kilka – pasożyty, białaczka, nawadnianie, utrata znacznej ilości krwi z powodu odniesionych ran … Rany z czasem się zagoiły i z optymizmem czekaliśmy na badania kontrolne. Ale w sierpniową sobotę znów pojawiła się fatalna biegunka … W miarę ją opanowaliśmy. Ale nasz optymizm nieco się ulotnił i z wielkimi obawami czekamy na jutrzejszą wizytę w lecznicy.