post

Baltazarka

100 gramowy jeż błąkał się po ruchliwej ulicy w Legionowie. Pierwszej pomocy udzielono mu w pobliskiej lecznicy weterynaryjnej, później przyjechał do nas. Jeż rósł szybko, jednak nie zdążył nabrać wagi odpowiedniej do hibernacji. W międzyczasie okazało się, że jeszcze w lecznicy źle określono płeć jeża – Baltazar okazał się samicą. Baltazar(ka) pozostanie z nami przez całą zimę, później powinna trafić na wolność.